Autor |
Wiadomość |
bigmagic
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Pon 19:50, 02 Paź 2006 |
 |
Słyszał ktoś o takiej gierce.
Zabawa polega na stracaniu autorow poprzedniego postu. Wygrywa ten kto napisze ostatniego posta. Celem jest zdobycie pagórka i ogloszenie sie jego krolem. Nie ma żadnych ograniczen jesli chodzi metody stracania poprzedniokow. Licze na wasza pomyslowosc Smile (a i starajcie sie zawsze odbudowac wgorek jak juz go totalnie rozwalicie)
No to zaczynamy
Bigmagic szedł sobie kiedyś drogą blisko jakiejś rzeczki.
W tem zauważył piękny zarośnięty trawą pagórek z drzewem na środku. Postanowił się wspiąć na to drzewko i założyć tam swoją twierdzę. Zamonotował alarm i działka laserowe. Następnie usiadł na gałęzi drzewa i ogłosił się królem wzgórza.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Futrzaczek
Moderator
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Śro 7:18, 04 Paź 2006 |
 |
bigmagic napisał: |
Bigmagic szedł sobie kiedyś drogą blisko jakiejś rzeczki.
W tem zauważył piękny zarośnięty trawą pagórek z drzewem na środku. Postanowił się wspiąć na to drzewko i założyć tam swoją twierdzę. Zamonotował alarm i działka laserowe. Następnie usiadł na gałęzi drzewa i ogłosił się królem wzgórza. |
Przyszedł mój avatarek, oblał drzewko, drzewko uschło, Bigmagic zleciał, kark połamał. Biegnąc za avatarkiem ujrzałem dzieło zniszczenia, znalazłem w kieszeni nasiona baobabu, zasiałem, potraktowałem HV, coby szybciej rosły. Po minucie na baobabie ogłosiłem się królem wzgórza, a mój avatarek był jako alarm i obrona.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
DocBrown
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Śro 14:58, 04 Paź 2006 |
 |
Futrzaczek napisał: |
Przyszedł mój avatarek, oblał drzewko, drzewko uschło, Bigmagic zleciał, kark połamał. Biegnąc za avatarkiem ujrzałem dzieło zniszczenia, znalazłem w kieszeni nasiona baobabu, zasiałem, potraktowałem HV, coby szybciej rosły. Po minucie na baobabie ogłosiłem się królem wzgórza, a mój avatarek był jako alarm i obrona. |
Zobaczyłem Futrzaka na baobabie, zbudowałem cewkę tesli, postawiłem pod baobabem, załączyłem, Futrzak uciekł, ja zaś na baobab się wspiąłem i wokolo ustawiłem 100 cewek tesli, teraz nikt juz mnie nie pokona
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Futrzaczek
Moderator
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Śro 15:07, 04 Paź 2006 |
 |
DocBrown napisał: |
Zobaczyłem Futrzaka na baobabie, zbudowałem cewkę tesli, postawiłem pod baobabem, załączyłem, Futrzak uciekł, ja zaś na baobab się wspiąłem i wokolo ustawiłem 100 cewek tesli, teraz nikt juz mnie nie pokona  |
Przyszedł wystraszony Futrzak, oblał DocBrownowi elektrownię do cewek Tesli, elektrownia wybuchła zmiatając DocBrowna z baobabu - Futrzak przyczepił się pazurami do ziemi i w ten sposób mógł wspiąć się na drzewo i ogłosić się Królem Wzgórza
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
bigmagic
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Śro 15:28, 04 Paź 2006 |
 |
bigmagic wkurzył się, że ktoś opanował jego drzewko więc po znajomości załatwił sobie u rosjan działa podręczne ziemia-ziemia.
Podszedł do wzgórza niczym robocop i pizgnął futrzaczkowi prosto między oczy.
Futrzaczka wyrzuciło na taką odległość,że bigmagic mógł wrócić na swoje wzgórze.
A z racji tego, że niepodobają mu się baobaby to załatwił sobie z czwartkowego targu piłę motorową i ściął drzewo.
Od tej chwili ogłosił się ponownie królem bezrzewnego wzgórza.
CENZURA! Futrzaczek
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
DocBrown
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Śro 17:03, 04 Paź 2006 |
 |
bigmagic napisał: |
bigmagic wkurzył się, że ktoś opanował jego drzewko więc po znajomości załatwił sobie u rosjan działa podręczne ziemia-ziemia.
Podszedł do wzgórza niczym robocop i pizgnął futrzaczkowi prosto między oczy.
Futrzaczka wyrzuciło na taką odległość,że bigmagic mógł wrócić na swoje wzgórze.
A z racji tego, że niepodobają mu się baobaby to załatwił sobie z czwartkowego targu piłę motorową i ściął drzewo.
Od tej chwili ogłosił się ponownie królem bezrzewnego wzgórza.
CENZURA! Futrzaczek |
Doc Brown powrócił z przyszłosci, gdzie kupił generator plazmy na odległość. Za pomocą tego generatora zmiótł bigmagica z wzgórza, porwał i wywiózł do średniowiecza, następnie powrócił, wybudował słup WN i został na nim królem wzgórza
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
DocBrown
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Śro 17:16, 04 Paź 2006 |
 |
Wygrałem, więc temat można zamknąć
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
DocBrown
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Śro 17:33, 04 Paź 2006 |
 |
Zmieniłem zdanie Zabawmy się jeszcze
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
bigmagic
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Śro 17:41, 04 Paź 2006 |
 |
Bigmagic znalazł w średniowieczu klika zapałek i za ich pomocą, niczym McGywer, zbudował urządzenie, które nazwał czaso-teleportem nakierowującym promienie lasera na cel.
Wymierzył w stronę Doc Browna i postanowił zrobić z niego pieczoną kurę na jutrzejszą ucztę.
Jak postanowił, tak zrobił, a potem przeniósł się do czasów teraźniejszych i święcił triumf na swoim wzgórzu.
Otrografia i interpunkcja kuleje. Futrzaczek
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bigmagic dnia Czw 17:34, 05 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
DocBrown
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Czw 17:17, 05 Paź 2006 |
 |
Gdy bigmagic próbował ustrzelić Doctora Browna to ten znajdował się wewnątrz wehikułu czasu, którego karoseria z nierdzewnej stali odbiła promienie spowrotem na bigmagica, powalając go nieprzytomnego na glebę. Doctor Brown ponownie porwał bigmagica i wywiózł do starożytności do roku 2006 p.ne.
Potem powrócił do teraźniejszości, postawił sobie wyższy słup WN i na słupie ogłośił się znów królem wzgórza.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
bigmagic
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Czw 17:34, 05 Paź 2006 |
 |
Dobra, to ja idę szukać zapałek.
W 2006r. p. n. e. bedzie ciężko je znaleźć.
Ortografia, interpunkcja. Futrzaczek
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
DocBrown
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Czw 17:50, 05 Paź 2006 |
 |
Życzę powodzenia
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
bigmagic
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Czw 20:28, 05 Paź 2006 |
 |
Skoro już byłem w tej prehistorii, to trzeba było coś wymyśleć.
Jako dawny student buddyjskiego szaolina, szkolony potem w Rosji przez natrętnych łebków z KGB umiałem sobie poradzić w takich sytuacjach.
Postanowiłem więc usiąść koło rzeczki i się rozpłakać
Tak się składało, że przez przypadek, przechodził tędy jakiś szaman niewiadomo skąd, który potrafił tworzyć zapałki.
Stworzył mi kilka, a ja korzystając z dawnych schematów, stworzyłem teleport nakierowujący i powtórzyłem poprzednią sytuację rozwalając Doktorowi Brownowi działo, by nie mógł znów mnie wyperswadować do przeszłości czy przyszłości.
Teraz bigmagic jest królem wzgórza.
A moderator jest nieszczęśliwy, kiedy użytkownik olewa interpunkcję, ortografię i zasady pisowni wielkich liter. Futrzaczek
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
DocBrown
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Czw 20:40, 05 Paź 2006 |
 |
Bigmagic sie pomylił, ponieważ Doctor Brown do przemieszczania się w czasie nie używał żadnego działa tylko wehikułu czasu zbudowanego z nierdzewnej stali, która odbija wszelakie promieniowanie. Bigmagic znów oberwał wiązką odbitą od wehikułu i padł nieprzytomny pod słupem WN. Doctor Brown zamiast wywozić delikwenta w przeszłość wywiózł go w przyszlość do roku 3006, gdzie bigmagic został uznany za dziwaka i uwięziony. Doctor Brown powrócił do teraźniejszości i znowu został królem wzgórza na słupie WN zbudowanym ze stali
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
DocBrown
Administrator
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Oborniki
|
Wysłany:
Wto 7:35, 17 Paź 2006 |
 |
Jako ADMIN tego forum WYGRYWAM, oraz zamykam temat i przenosze do śmietnika, a autor otrzymuje ostrzeżenie
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DocBrown dnia Czw 18:25, 09 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|